DT News - Poland - Odezwa do profesjonalnych stowarzyszeń stomatologicznych

Search Dental Tribune

Odezwa do profesjonalnych stowarzyszeń stomatologicznych

Lekarze ochotnicy zaangażowani w akcję „Jakość życia dla naszych rodziców”.

pią. 9 września 2011

ratować

Prof. Jarosław Zabłocki – Prezes Ukraińskiego Stowarzyszenia Implantologów i dr Miron Uhryn – prezes Ukraińskiego Stowarzyszenia Prywatnie Praktykujących Lekarzy Dentystów zwrócili się do profesjonalnych stowarzyszeń dentystycznych w Polsce o podjęcie akcji mającej na celu rozpropagowanie implantologii i świadomości implantologicznej wśród pacjentów.

Akcja ma także na celu sprowokowanie zainteresowania tymi zagadnieniami mediów i władz odpowiedzialnych za finansowanie promocji zdrowia w społeczeństwie.

Nie narzekają, bo nie wiedzą

Liczba całkowicie bezzębnych pacjentów na świecie jest ogromna. O tym, jakie jest to cierpienie wiedzą tylko sami pacjenci i lekarze dentyści. Osoby bezzębne to najczęściej ludzie w podeszłym wieku, którzy na ten stan nie narzekają, bowiem uważają go za normę. Tymczasem implantacja stomatologiczna może znacznie polepszyć jakość ich życia. Najlepszym rozwiązaniem dla prawidłowego funkcjonowania pacjenta całkowicie bezzębnego jest implantacja – lekarze implantolodzy wiedzą o tym doskonale. Poruszając ten problem w dyskusjach podczas konferencji i kongresów, mają nadzieję, że wzbudzą zainteresowanie decydentów, które zaowocuje stworzeniem przez rządy i resorty zdrowia standardów postępowania rehabilitacyjnego osób bezzębnych na światowym lub europejskim poziomie, także finansowym.

Co wiedzą o implantacji stomatologicznej przeciętni pacjenci? W mediach głos zabiera niewielu dentystów. Oprócz reklam pasty do zębów i kremów do utrzymania protez, pacjenci nie widzą programów informacyjnych ani edukacyjnych związanych ze stomatologią! A jeśli nawet widzą, to są przekonani, że implantacja to w efekcie końcowym hollywoodzki uśmiech zarezerwowany tylko dla gwiazd filmowych lub osób bardzo zamożnych!

„Jakość życia dla naszych rodziców”

Zdając sobie sprawę z faktu, że nasze społeczeństwo, ale także władza i decydenci nie mają świadomości, że implantacja stomatologiczna została wymyślona przed laty jako protokół leczenia osób bezzębnych, organizatorzy akcji zainicjowali ruch zawodowy na rzecz bezpłatnej implantacji dla osób w podeszłym wieku. Zatytułowali go: „Jakość życia dla naszych rodziców”.

Działając na Ukrainie i w ramach tego programu 400 lekarzy wolontariuszy w ciągu jednego roku wszczepiło ok. 1000 implantów stomatologicznych. Zostały one wprowadzone u pacjentów bezzębnych w wieku powyżej 80 lat. Pacjenci ci nie posiadali środków finansowych na opłacenie tego typu zabiegu. Prywatne kliniki bezpłatnie wykonały również stałe, niezdejmowane uzupełnienia protetyczne. Najstarszym pacjentem była kobieta w wieku 93 lat.

Tezy o niskiej świadomości implantologicznej pacjentów potwierdziły się.
Wszyscy zaplanowani pacjenci zostali poinformowani o szczegółach przyszłej implantacji
i otrzymali pełny opis planowanych zabiegów i oczekiwanych rezultatów. Ok. 100 pacjentów odmówiło poddania się zabiegowi. Niektórzy z nich podjęli taką decyzję, gdy dowiedzieli się, że implantacja wiąże się z interwencją chirurgiczną. Inni, kiedy dowiedzieli się, że po tej operacji trzeba kilka dni pozostać w szpitalu. Można zaryzykować stwierdzenie, że wszyscy pacjenci byli nieświadomymi ochotnikami, zgodzili się bowiem na zabiegi, który odbywać się miał według nieznanej im procedury i nie mając świadomości efektu końcowego planowanego leczenia. Żaden z pacjentów – ani tych, którzy zgodzili się, ani tych, którzy odmówili nigdy wcześniej nie słyszał o implantacji.

Lekarze – także do kontroli

Weryfikacja lekarzy uczestniczących w akcji obejmowała sprawdzenie dokumentów uprawniających do prowadzenia tego typu zabiegów (kopie dyplomów lekarza dentysty, zaświadczenia specjalizacyjne chirurga i protetyka). Po raz pierwszy w historii lekarze, którzy na co dzień pracują w instytucjach publicznych, prywatnych, wojskowych i uniwersyteckich spotkali się razem. Raz w miesiącu pracowali wspólnie w różnych miastach na terenie szpitali wojskowych lub cywilnych i w ciągu jednego dnia wszczepiali od 100 do prawie 300 implantów. Razem pracowali chirurdzy, protetycy, anestezjolodzy, asystentki, pielęgniarki i personel szpitali. Firmy produkujące implanty stały się partnerami i sponsorami. Dostarczyły bezpłatnie implanty swoim klientom, którzy wzięli udział w akcji. Wszystkie implanty posiadały stosowne certyfikaty i dopuszczenia do stosowania.

Wysokie standardy kwalifikacji i diagnostyki

U pacjentów dokonano niezbędnych badań diagnostycznych. Wykonano zdjęcie pantomograficzne, badania krwi i fluorografię. Wszyscy pacjenci byli starannie kwalifikowani i uzyskali zgodę na operację od specjalistów szpitala wytypowanego do prowadzenia zabiegów. Pacjenci zostali przyjęci do szpitala, gdzie przebywali pod obserwacją lekarzy przez 5 dni (2 dni przed zabiegiem i 3 dni po zabiegu).

We wszystkich miastach akcja zawsze odbywała się jako operacja wojskowa, ponieważ wolontariusze biorący udział w zabiegach nigdy wcześniej nie pracowali razem i nie odwiedzali instytucji medycznej, w której pracowali. Wszyscy uczestnicy zostali podzieleni na zespoły składające się z 4 osób: chirurga, protetyka i 2 asystentów. Podczas akcji pracowało specjalne centrum logistyczne, gdzie uczestnicy otrzymywali niezbędne informacje. Każdy z nich mógł zobaczyć swoje przyszłe miejsce pracy (przebieralnie i zaplecze, lokalizację sali chirurgicznej lub gabinetu protetycznego), a także otrzymać informacje o tym, gdzie aktualnie przebywa jego pacjent. Chirurg otrzymywał kartę medyczną pacjenta i oceniał zdjęcie rtg na 15-30 min. przed zabiegiem. Jeden chirurg w ciągu dnia operował nie więcej niż 3 pacjentów.

embedImagecenter("Imagecenter_1_358",358, "large");

Niezależnie od przyzwyczajeń klinicznych, poglądów i zapatrywań, wszyscy lekarze wykorzystywali ten sam protokół zabiegowy: 4 równolegle zainstalowane implanty z łącznikami w bezzębnej żuchwie pomiędzy otworami bródkowymi. Po zabiegu lekarze implantujący odprowadzali pacjentów do gabinetów protetycznych, gdzie protetyk mocował tymczasowe, niezdejmowane uzupełnienia protetyczne wykonane z tworzywa akrylowego wg specjalnie przygotowanych wcześniej szablonów.
Chirurdzy pracowali w salach operacyjnych profilu ogólnego na horyzontalnych stołach operacyjnych, różniących się ergonomicznie od konwencjonalnych stanowisk stomatologicznych, w jakie wyposażone są prywatne kliniki. Lampy operacyjne i systemy ssące zapewniał szpital. Fizjodespensery i całe instrumentarium niezbędne do implantacji lekarze wolontariusze przywieźli ze sobą.

Na wesoło i naukowo
W trakcie wykonywanych zabiegów niektórzy lekarze śpiewali pieśni, inni wykorzystywali okazje, by przyjrzeć się pracy bardziej zaawansowanych kolegów, uczestnicząc w pewnego rodzaju „kursach mistrzowskich” i korzystając z okazji, by obserwować znanych operatorów przy pracy. Dziennikarze, którzy mieli dostęp do sal operacyjnych z przyjemnością rozmawiali z lekarzami, anestezjologami i wolontariuszami uczestniczących w akcji, nie ukrywających radości z wykonywanej pracy.

Na początku akcji wrażenia lekarzy były różne – niezrozumiałe i z elementami. Z czasem pojawiało się zadowolenie i duma z uczestniczenia w ważnym społecznie przedsięwzięciu, radość i poczucie konieczności uczestnictwa – przyjemność związana nie tylko z poczuciem zawodowego spełnienia podczas operowania złożonego przypadku, ale również z misją społeczną i zaangażowaniem w akcję dobroczynną, na jaka często brakuje czasu podczas realizacji codziennych działań zawodowych.

Podsumowanie na wystawie

Wszystkie przypadki ukończonych prac prezentowane były w trakcie wystawy, podczas 5. Konferencji Wschodnioeuropejskiej, która odbyła się we Lwowie 10-12. marca 2011 r. Podczas konferencji o akcji dowiedzieli się uczestniczący w niej znani międzynarodowi specjaliści: Chantelle Malevez, Karl-Erik Kanberg, Carlo Maiorana, Pascal Valentini, Fuad Curie, Rafi Romano, Marcus Schlee, Istvan Urban i inni. Większość z nich z wyraziła zgodę na uczestnictwo w kolejnej akcji w Kijowie zarówno jako obserwatorzy międzynarodowi, jak również lekarze wolontariusze.

Oczywiście, nie można takimi przedsięwzięciami zastąpić programów rządowych, ale tego typu działania mogą zwrócić uwagę społeczeństwa, władz publicznych, rządów i mediów. Promocja implantologii i implantoprotetyki pozwoli na zmianę standardów leczenia stomatologicznego pacjentów bezzębnych. Umożliwi wprowadzenie nowych procedur leczenia, na jakie oczekują pacjenci. Rolą stowarzyszeń zawodowych jest bowiem promocja zdrowia i lepszych standardów leczenia, a nie jedynie wystąpienia podczas zamkniętych konferencji specjalistycznych. Społeczna aktywność członków tych stowarzyszeń sprawia, że są one bardziej żywe, a mniej formalne. Pozwala na wymianę doświadczeń zawodowych, promuje i lobbuje za wprowadzeniem nowych norm społecznych.

„Miło jest nam oznajmić, że nasz projekt jest już wspierany w innych krajach.
Pierwsze zabiegi przeprowadzono już także w Warszawie, a na początku maja akcja odbyła się w Sofii (Bułgaria). W połowie października zostanie przeprowadzona w Tbilisi (Gruzja). Natomiast w Kijowie w dniach 26-27. maja 2011 r., jednego dnia na terenie szpitala wojskowego zoperowanych zostało 100 pacjentów z zastosowaniem 400 implantów i 100 protez tymczasowych. Pracowaliśmy w 30 salach operacyjnych z udziałem 30 protetyków i 25 zespołów zabiegowych” – mówią na zakończenie autorzy odezwy.

 

To post a reply please login or register
advertisement
advertisement