DT News - Poland - Spadek liczby prowadzonych badań w stomatologii

Search Dental Tribune

Spadek liczby prowadzonych badań w stomatologii

W niedawnym badaniu naukowcy odkryli, że nastąpił spadek badań dentystycznych w naukach stosowanych, w przeciwieństwie do nauk podstawowych. (Zdjęcie: Africa Studio/Shutterstock)

wto. 8 marca 2022

ratować

AMSTERDAM, Holandia: Skupienie się na doskonałości akademickiej zaowocowało systemem naukowym, który zachęca naukowców do publikowania w czasopismach o dużym wpływie, często w czasopismach naukowych, zamiast w czasopismach zorientowanych na zastosowania, co może skutkować odejściem od praktycznej użyteczności wiedzy lub dryf akademicki. W niedawnym holenderskim badaniu naukowcy przyjrzeli się temu zjawisku w dziedzinie stomatologii. Znaleźli dowody sugerujące, że dryf akademicki odsuwa program badań w stomatologii od opieki stomatologicznej.

We wszystkich siedmiu badaniach uwzględnionych w badaniu wyniki badań pozadentystycznych w stomatologicznych instytutach badawczych wzrosły z 33% w latach 1998–2000 do 40% w latach 2014–2015. Ponadto we wszystkich krajach instytuty dentystyczne publikowały stosunkowo więcej w czasopismach niedentystycznych w badanym okresie. W rezultacie wyniki badań publikowanych w czasopismach stomatologicznych spadły w porównaniu z całością opublikowanych badań, osiągając poniżej 50% w większości krajów i 26% w Anglii.

Puck van der Wouden (zdjęcie: zbiory własne) „Nasze odkrycia sugerują, że na portfolio badań stomatologicznych ma wpływ dryf akademicki, ponieważ koncentracja na naukach podstawowych wzrosła kosztem badań, które bezpośrednio służą opiece zdrowotnej jamy ustnej. Ponieważ działalność stomatologicznych instytutów badawczych w coraz większym stopniu koncentruje się na badaniach pozadentystycznych, a dokładniej na naukach podstawowych, pojawia się pytanie, czy lekarz i pacjent są obsługiwani przez te badania, czy też odnoszą z nich korzyści” – naczelny autor dr Puck van der Wouden z Akademickie Centrum Stomatologii Amsterdam wyjaśnił Dental Tribune International (DTI).

Presję wywieraną na badaczy, aby prowadzili ekscytującą naukę kosztem postępu w świecie rzeczywistym, najlepiej można podsumować frazą „publikuj lub zgiń”. Chociaż presja publikowania i jej wpływ na akademicki dryf nie zostały bezpośrednio zbadane w tym badaniu, dr Van der Wouden zauważył, że „dużo napisano o przewrotnych zachętach badaczy dążących do doskonałości akademickiej, także w dziedzinie badań medycznych. Ta doskonałość często przekłada się na publikacje w czasopismach o wysokim współczynniku wpływu i/lub wysokiej reputacji. W przypadku badaczy ze stosunkowo małej domeny, z czasopismami o stosunkowo niskim współczynniku wpływu, takich jak stomatologia, możliwości odkupienia ich wysiłków badawczych (w zakresie publikacji w czasopismach o wysokim współczynniku wpływu) w samej dziedzinie badań są ograniczone. Być może przyczyniło się to do dryfu akademickiego w dziedzinie badań stomatologicznych. Ciekawe byłoby zatem dalsze zbadanie, czy instytuty badawcze w większych dziedzinach badawczych wykazują podobne zachowania w zakresie publikacji i cytowania”.

„Nauki stosowane, a w szczególności badania dotyczące lokalnych lub regionalnych potrzeb i praktycznych wyzwań, są uważane za wykraczające poza to, co uważa się za pogranicze nauki”, powiedzieli naukowcy w swoim artykule. „W konsekwencji dziedzina badań dentystycznych może częściowo odejść od bardziej praktycznych pytań, które pojawiają się w codziennej praktyce opieki dentystycznej”. Lokalne problemy zdrowotne mogą pozostać niezbadane, ponieważ naukowcy mają mniejszą motywację do badania, ponieważ tak zwane najlepsze czasopisma nie będą publikować pracy, a mniej znane czasopisma nie zapewniają takiego samego wzrostu reputacji, co negatywnie wpływa na opiekę nad zaangażowanymi populacjami regionalnymi.

„Prawdopodobnie potrzeby badawcze pacjentów i specjalistów zajmujących się zdrowiem jamy ustnej są podporządkowane” — dr Puck van der Wouden, Akademickie Centrum Stomatologii Amsterdam

Neurochirurg dr Paul Kalanithi powiedziała: „Nauka, której się nauczyłem, jest tak polityczną, konkurencyjną i zaciekłą karierą, jak tylko można znaleźć, pełną pokusy szukania łatwych ścieżek”. W szeroko pojętej dziedzinie nauki dobrze udokumentowano, że dążenie do kariery akademickiej doskonałości może czasami prowadzić do nieistotnych lub nawet bezużytecznych badań. Jak zauważono w artykule Times Higher Education, w 2009 r., Sir Iain Chalmers i prof. Paul Glasziou obliczyli, że „85% funduszy na badania [jest] marnowane, ponieważ zadaje niewłaściwe pytania, jest źle zaprojektowane, niepublikowane lub źle raportowane”. co równa się marnowaniu 170 miliardów dolarów na całym świecie rocznie.

W artykule z 2016 r. w serwisie informacyjnym Vox, 270 losowo ankietowanych specjalistów z kilku dziedzin nauki zwróciło uwagę na siedem podstawowych problemów, z którymi borykają się badania: wpływ pieniędzy, źle zaprojektowane badania, brak powtórzonych badań, zepsuty system recenzowania, zapory uniemożliwiające badaczom dostęp do informacji, słaba komunikacja ze społeczeństwem i wysoki poziom stresu dla młodych naukowców.

Mówiąc konkretnie o roli pieniędzy, dr Van der Wouden zauważył, że „W Holandii nie ma naukowych programów finansowania badań dotyczących zdrowia jamy ustnej. System finansowania opieki zdrowotnej w zakresie jamy ustnej (większość opieki zdrowotnej w zakresie jamy ustnej dla dorosłych jest opłacana z własnej kieszeni w Holandii) oraz charakter chorób jamy ustnej (wysokie rozpowszechnienie, ale w większości przypadków nie zagrażające życiu) to powody, dla których finansowanie publiczne badań stomatologicznych jest rzadkie. Wiele badań w dziedzinie badań stomatologicznych jest finansowanych przez przemysł. Dlatego portfolio badawcze w dużej mierze jest określane przez fundatorów i badaczy. Jest prawdopodobne, że potrzeby badawcze pacjentów i specjalistów zajmujących się zdrowiem jamy ustnej są podporządkowane”.

[...] mentalność publikowania lub ginięcia może pewnego dnia zaszkodzić integralności nauki jako całości”

Naukowcy zauważyli również w swoich badaniach, że dryf akademicki od stomatologii do dziedzin niedentystycznych nie jest wzajemny. Dr Van der Wouden wyjaśnił to w odniesieniu do tematu fobii dentystycznej: mimo że ma to znaczenie dla wielu pacjentów stomatologów i większości specjalistów zajmujących się zdrowiem jamy ustnej, wiele badań na ten temat jest publikowanych w czasopismach psychologicznych. „Nasza analiza cytowań wykazała, że ​​generalnie taki przepływ wiedzy z innych dziedzin do stomatologii jest znikomy. Jednocześnie nieliczne są również cytaty z badań pozadentystycznych z instytutów dentystycznych w innych dziedzinach badawczych. Dlatego badania pozadentystyczne prowadzone przez instytuty dentystyczne wydają się pozostawać w izolacji” – wyjaśniła dalej.

W czasach, gdy skuteczność nauki i badaczy za kółkiem zmian są najważniejsze, mentalność publikowania lub ginięcia może pewnego dnia zaszkodzić integralności nauki jako całości. Jednak chociaż dryf akademicki miał miejsce w latach 1998–2015, osłabiając w ten sposób postęp w opiece dentystycznej, naukowcy zauważyli, że „w ostatnim czasie społeczne znaczenie badań zyskało bardziej widoczne miejsce w systemach oceny i finansowania, co zaowocowało nowy paradygmat „nauki translacyjnej”. Jednakże, ponieważ ta zmiana paradygmatu jest powolna, okaże się, czy podstawowe przyczyny dryfu akademickiego zostaną odwrócone. Podkreślili, że środowisko badawcze zajmujące się stomatologią i decydenci muszą znaleźć równowagę między badaniami, które prowadzą do postępu naukowego, a badaniami, które służą opiece stomatologicznej.

Praca zatytułowana “Evidence and consequences of academic drift in the field of dental research: A bibliometric analysis 2000–2015” została opublikowana 17 stycznia 2022 r. w BDJ Open.

To post a reply please login or register
advertisement
advertisement