DT News - Poland - Czystość i porządek w polskich szpitalach i przychodniach

Search Dental Tribune

Czystość i porządek w polskich szpitalach i przychodniach

Fot.: VILevi/ shutterstock.com

czw. 2 sierpnia 2012

ratować

Zarówno publiczna, jak i prywatna ochrona zdrowia coraz częściej korzysta z usług firm sprzątających. Jest to efekt przeprowadzonych przez NIK w 2008 r. kontroli. Jeszcze 3 lata temu na 12 skontrolowanych szpitali, tylko 2 otrzymały zadowalającą ocenę poziomu czystości.

NIK zarzucał sektorowi opieki zdrowotnej brak procedur, niewłaściwy nadzór nad poziomem czystości i dużą absencję personelu sprzątającego. Tylko 28% skontrolowanych szpitali korzystało z usług firm zewnętrznych. Reszta sprzątała we własnym zakresie. Od kilku lat sytuacja jednak ulega zmianie.

Ponad 2 PLN na 1 m kw. miesięcznie może zaoszczędzić szpital, zatrudniając firmę sprzątającą. Obecnie na 135 skontrolowanych przez NIK szpitali, tylko 38 stosuje tego typu rozwiązanie, pozwalające nie tylko obniżyć koszty, ale także wdrożyć w placówce wszystkie procedury i standardy związane z utrzymaniem czystości i odpowiednim poziomem higieny. Jak twierdzą eksperci, w najbliższych latach coraz więcej placówek medycznych będzie sięgało po usługi firm outsourcingowych, kosztem samodzielnego sprzątania z powodu oszczędności i obowiązujących procedur, coraz bardziej zawiłych dla pracowników.

„Placówki medyczne coraz częściej przekonują się do usług firm zewnętrznych. Po pierwsze: szpitalom i NZOZ-om odpadają koszty zatrudnienia, które musi ponosić placówka, zatrudniając na etat lub zlecenie salową. Po drugie: dyrekcja NZOZ-u czy szpitala nie musi szkolić swoich pracowników w zakresie czystości w placówkach medycznych, co w przypadku branży medycznej jest konieczne. Po trzecie: firmy sprzątające dysponują sprzętem, na których zakup dla własnego personelu wiele szpitali i placówek medycznych nie stać, a przez to spada także poziom czystości. W wielu przypadkach to właśnie sprzęt, jakim dysponuje firma sprzątająca jest czynnikiem, który decyduje o jej wyborze” – wylicza Tomasz Ilnicki z jednej z firm zajmujących się utrzymaniem czystości w szpitalach.

Wysokie koszty i nietrzymanie się procedur to główne problemy placówkach zdrowotnych, które sprzątają we własnym zakresie. Firma sprzątająca, zanim rozpocznie pracę w placówce, musi dokonać przeglądu procedur. Zdarza się, bowiem iż obowiązująca procedura nie odpowiada charakterowi placówki. „Zupełnie inaczej wyglądają procedury związane z czystością i sprzątaniem w gabinecie stomatologicznym, szpitalu zakaźnym, a jeszcze inaczej w przychodni. To co je powinno łączyć to rygorystyczne stosowanie się do nich przez personel sprzątający. Niestety w przypadku, kiedy brakuje nadzoru, a tak często jest w placówkach sprzątających na własną rękę, procedury są nieprzestrzegane lub stosowane wybiórczo” – mówi Ilnicki.

Obecnie w Polsce jest szacunkowo tyle samo placówek medycznych samodzielnie sprzątających i wynajmujących w tym celu firmy zewnętrzne. Kolejne lata jednak mogą tę szalę przechylić, na korzyść outsourcingu. „Szpitale muszą oszczędzać, a jednocześnie zapewnić odpowiedni poziom czystości, bardzo restrykcyjny. Nie będą tego w stanie zrobić, zatrudniając własny personel. Firmy sprzątające są o wiele bardziej elastyczne, szybciej się szkolą, dysponują także odpowiednią technologią i środkami, szybciej także wdrażają nowości rynkowe” – podsumowuje.

 

To post a reply please login or register
advertisement
advertisement