Jeszcze 5 lat temu 11-12% dzieci cierpiało na otyłość, obecnie wskaźnik ten wynosi już 18%. Wg danych Światowej Organizacji Zdrowia aż 29% polskich 11-latków ma nadwagę.
Obecnie nikt nie kontroluje tego, czy żywność sprzedawana i podawana dzieciom w szkołach zawiera szkodliwe składniki, powodujące nadwagę i otyłość. Mają to zmienić przepisy, nad którymi pracuje Sejm. Wg badań Światowej Organizacji Zdrowia przeprowadzonych w 39 krajach, Polska znalazła się na 7. miejscu od końca pod względem wskaźnika otyłości wśród dzieci. Lawinowo rosnącą liczbę otyłych dzieci potwierdzają także dietetycy. „Przyjmuje się, że ok. 18% dzieci i młodzieży ma otyłość, a w większych miastach nawet co 4. dziecko” – mówi Hanna Stolińska z Instytutu Żywności i Żywienia. „Jeszcze 5 lat temu otyłych dzieci było 11-12%” – dodaje.
Sejm rozpoczął prace nad zmianami w ustawie o bezpieczeństwie żywności i żywienia, które mają na celu wprowadzenie zakazu sprzedaży i podawania w przedszkolach i w szkołach produktów zawierających syntetyczne substancje słodzące, zawarte w napojach gazowanych i energetyzujących, tłuszcze trans, produktów zawierających ponad 1,25 g soli lub 0,5 sodu na 100 g (czyli chipsów, słonych paluszków, popcornu i słonych przekąsek) oraz wzmacniacze smaku.
Eksperci uważają te zmiany za słuszne, ale wskazują na ich niedopracowanie.
„Nie są podane konkretne wartości wszystkich składników, których nie będą mogły zawierać produkty w sklepikach szkolnych i to wymaga jeszcze dyskusji ekspertów. Dotyczy to np. kwasów tłuszczowych trans. Na opakowaniu nie jest podana ich ilość, a znajdują się one np. w twardych margarynach, z których są wytwarzane drożdżówki, ciasteczka i paluszki kupowane w sklepikach szkolnych” – mówi Hanna Stolińska.
Eksperci uważają, że należy w toku prac w Sejmie przeanalizować ilość danych składników w poszczególnych produktach. W przeciwnym wypadku niemożliwe będzie nałożenie sankcji na sprzedających. Obecnie dużym problemem w praktyce jest całkowity brak kontroli nad tym, jakie produkty żywnościowe sprzedaje i podaje się dzieciom w szkołach. Jedynie stacja sanitarno-epidemiologiczna może kontrolować to, co znajduje się w stołówkach szkolnych. W ocenie ekspertów w praktyce trudne jest egzekwowanie sankcji dla sprzedających niezdrową żywność i produkty żywnościowe.
Proponowana w nowelizacji kara za nieprzestrzeganie zakazu sprzedaży szkodliwych produktów żywnościowych w szkołach będzie wynosiła do 30-krotnego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej za rok poprzedzający. Kary w tej wysokości są przewidziane obecnie za inne naruszenia przepisów ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia.
Wg nowego prawa dyrektor szkoły będzie mógł rozwiązać umowę, na podstawie której podmiot zewnętrzny serwuje lub prowadzi na terenie szkoły sprzedaż żywności i napojów niedozwolonych.
Oprócz zakazu sprzedaży i podawania szkodliwych produktów żywnościowych, nowelizacja ma wprowadzić również zakaz ich reklamowania. Wszystkie zakazy mają obejmować przedszkola, szkoły podstawowe oraz gimnazja i inne placówki opiekuńczo-wychowawcze oraz oświatowo-wychowawcze publiczne i prywatne. Będą one dotyczyć żywności sprzedawanej w sklepikach, ale również w automatach znajdujących się na terenie szkół.
Wprowadzony ma być także zakaz podawania posiłków zawierających szkodliwe składniki w stołówkach szkolnych, co dotyczyłoby zarówno posiłków przygotowywanych na miejscu, jak również dostarczanych do szkół przez firmy cateringowe. Podobne przepisy są wprowadzane w innych krajach. Zakaz sprzedaży niektórych produktów w szkołach obowiązuje m.in. w Kanadzie, na Łotwie, we Francji oraz Wielkiej Brytanii.
źródło: NEWSERIA
Koniec ze „śmieciowym jedzeniem” w szkołach – tak zadecydował Sejm w nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. ...
Niektóre gatunki kawy, dostępne niemal w każdym sklepie mogą powstrzymać rozwój próchnicy – przekonują naukowcy z Rio de ...
Bakterie bytujące w jamie ustnej odpowiedzialne są za nieprzyjemny zapach z ust. Produkują one lotne związki zapachowe będące produktem rozkładu ...
Niezdrowa dieta może przyczyniać się do złego stanu zdrowia jamy ustnej i zdrowia ogólnego, a reklama odgrywa w tym względzie kluczową rolę. ...
Ministerstwo Obrony Narodowej przedstawiło sejmowej komisji obrony narodowej informację na temat funkcjonowania wojskowej ochrony zdrowia.
Kawa nie zwiększa ryzyka niektórych chorób, np. nadciśnienia tętniczego, jak do niedawna sądzono, ale ma korzystny wpływ na nasze zdrowie i chroni ...
Raport Europejskiego Komitetu Praw Społecznych, opublikowany przez Radę Europy wskazuje, że Polska należy do państw, które najgorzej ...
Ministerstwo Finansów po raz kolejny zapowiada wprowadzenie kas fiskalnych do prywatnych gabinetów lekarskich, w tym także do ...
Po upływie niemal roku od wprowadzenia m.in. dla lekarzy i lekarzy dentystów obowiązku rejestrowania przychodu za pomocą kasy fiskalnej, urzędy ...
Wg wyników najnowszych badań, 4 filiżanki kawy dziennie chronią przed rakiem jamy ustnej. Badacze dowiedli, że wśród osób, ...
Webinarium na żywo
czw. 11 września 2025
7:00 (CET) Warsaw
Webinarium na żywo
pon. 15 września 2025
7:00 (CET) Warsaw
Prof. Dr. med. dent. Stefan Wolfart
Webinarium na żywo
wto. 16 września 2025
5:00 (CET) Warsaw
Prof. Dr. Dr. Florian Guy Draenert
Webinarium na żywo
wto. 16 września 2025
6:30 (CET) Warsaw
Dr. Kay Vietor, Birgit Sayn
Webinarium na żywo
wto. 16 września 2025
7:00 (CET) Warsaw
Dr. Paweł Aleksandrowicz PhD
Webinarium na żywo
śro. 17 września 2025
2:00 (CET) Warsaw
Webinarium na żywo
śro. 17 września 2025
12:30 (CET) Warsaw
To post a reply please login or register