DT News - Poland - Płukanki do specjalnych zadań

Search Dental Tribune

Płukanki do specjalnych zadań

Fot.: Michelangelo Gratton_Shutterstock

śro. 24 lipca 2013

ratować

Szczoteczka i pasta do zębów mogą usunąć z jamy ustnej zaledwie 30% bakterii. Całe kolonie bytujące na języku, wewnętrznej części policzków, podniebieniu i w przestrzeniach międzyzębowych zostaną nietknięte, jeśli nie użyjemy płukanki.

Najbardziej powszechne płukanki do codziennego użytku są bezpieczne dla zdrowia i na ogół mogą być stosowane bez konsultacji. Jednak w praktyce, przed wyborem preparatu, warto poradzić się lekarza dentysty. Jeśli używana pasta zawiera fluor, a ponadto znajduje się on także w składzie płynu do płukania, może dojść do przedawkowania tego pierwiastka. „Warto też zwrócić uwagę na to, aby płyn do płukania nie zawierał alkoholu, gdyż może on podrażniać i wysuszać śluzówkę jamy ustnej” – podkreśla dr Iwona Gnach-Olejniczak, dentystka z Wrocławia.

Płukanki do higieny jamy ustnej są produktem także dla osób o wrażliwych zębach. Do nadwrażliwości zębów dochodzi z wielu powodów, zawsze jednak objawem jest przeszywający ból podczas spożywania gorących, słodkich, kwaśnych lub zimnych posiłków. W ten sposób dają o sobie znać odsłonięte szyjki zębowe, które nie są chronione szkliwem i reagują na bodźce. W przypadku nadwrażliwości specjalistyczne płukanki zamkną kanaliki zębinowe, by zniwelować dolegliwości bólowe. Będą miały w składzie jony potasu. „Stosuje się w nich także wyższe stężenia fluoru w celu remineralizacji szkliwa” – wyjaśnia dentystka.

Głównym zadaniem preparatów do płukania jamy ustnej jest redukcja płytki nazębnej, która mineralizując się, tworzy kamień. Płukanki zwalczające płytkę zawierają chlorheksydynę, ale w niskim stężeniu. Odkładanie się kamienia redukuje zawarty w nich cytrynian sodu. Syliglicol z kolei zatrzymuje fluor na powierzchni zębów, przez co hamuje przyleganie bakterii do szkliwa. Dr Iwona Gnach-Olejniczak podkreśla, że płukanki niwelujące osad i kamień często stosuje się przed myciem zębów, by rozmiękczyć osady, które zostaną usunięte podczas szczotkowania.

Przy stanach zapalnych dziąseł potrzebna jest wzmocniona ochrona bakteriobójcza, dlatego w płukankach wspomagających walkę ze stanami zapalnymi stosuje się wyższe stężenia chlorheksydyny (ok. 0,1%) oraz zioła, wykazujące działanie antyseptyczne i łagodzące. Na liście roślin wspomagających gojenie stanów zapalnych dziąseł znajdują się: szałwia, rumianek, nagietek i tymianek. Niektóre płukanki stosuje się przed myciem zębów, by zapobiec krwawieniu.

Płyny do płukania o najsilniejszym działaniu bakteriobójczym mają zastosowanie przy chorobach przyzębia, ale ściśle pod kontrolą lekarza. Zawierają najwyższe stężenie chlorheksydyny – powyżej 0,1%. „Zaleca się je nie tylko przy chorobach przyzębia, ale także po zabiegach chirurgicznych, w tym implantologicznych” – mówi dentystka i dodaje, że przeznaczone są one do krótkotrwałego użytku, najczęściej włącza się je do terapii na ok. 2 tygodnie.

Płukanki ułatwiają też utrzymanie higieny podczas leczenia ortodontycznego. „Posiadacze aparatów muszą się wielokrotnie więcej wagi przykładać do czyszczenia zębów, ponieważ zamki, druty i gumki utrudniają dostęp do wielu powierzchni zębów” – wyjaśnia dr Iwona Gnach-Olejniczak, która zajmuje się m.in. ortodoncją dorosłych. Dlatego płyny do płukania stosowane podczas leczenia ortodontycznego ułatwiają usuwanie płytki nazębnej. Mają także działanie łagodzące ewentualne dolegliwości bólowe. W ich składzie znajdują się antyseptyczne zioła.

Nieprzyjemny zapach (tzw. halitoza) najczęściej wynika z niedostatecznej higieny jamy ustnej. W 8 na 10 przypadków wystarczy staranniej oczyszczać język i wewnętrzne strony policzków, by pozbyć się problemu. W tym zadaniu pomogą skrobaczki do języka oraz płukanki. Zawierają one związki bakteriobójcze, działające na przyczynę halitozy oraz jony cynku, które niwelują przykre odczucie, wiążą się bowiem ze związkami siarki i w ten sposób neutralizują przykry zapach z ust.

Zęby można płukać nie tylko dla zdrowia, ale także dla urody uśmiechu. „Sięgajmy po płukanki, które mają w składzie coś więcej niż tylko związki przeciwpróchnicowe i antyzapalne” – przekonuje dentystka. „Powierzchniowe przebarwienia będą pojawiać się wolniej, gdy zastosujemy enzymatyczne płyny wybielające. Takie preparaty można stosować również zapobiegawczo w celu ochrony zębów przed osadami z wina, kawy czy tytoniu” -dodaje.

To post a reply please login or register
advertisement
advertisement