„Witamina słońca” i COVID-19 – czy istnieje korelacja?

Search Dental Tribune

„Witamina słońca” i COVID-19 – czy istnieje korelacja?

Badania sugerują, że witamina D może pomóc w zapobieganiu zakażeniu SARS-CoV-2 i złagodzeniu objawów COVID-19. (fot.: Grisha Bruev/Shutterstock)
Iveta Ramonaite, Dental Tribune International

Iveta Ramonaite, Dental Tribune International

śro. 21 października 2020

ratować

Witamina D, zwana „witaminą słońca” jest coraz trudniejsza do uzyskania podczas ekspozycji na słońce. Wzrost liczby osób pracujących w zamkniętych pomieszczeniach drastycznie ograniczył dostęp ludzi do bezpośredniego światła słonecznego. Obecnie obowiązujące zalecenia ograniczające możliwości swobodnego poruszania się dodatkowo pogarszają tę sytuację.

W przeprowadzonych dotychczas badaniach stwierdzono, że niedobór witaminy D może powodować niepowodzenia po implantacjach stomatologicznych, jest także związany z ryzykiem występowania powikłań pozabiegowych. Coraz więcej dowodów wskazuje również, ze niedobór witaminy D może odgrywać kluczową rolę w podatności na zakażenie SARS-CoV-2 i przebieg leczenia choroby wywołanej tym wirusem.

Witamina D wspomaga układ odpornościowy i odgrywa główną rolę w rozwoju zdrowych kości i mięśni oraz wzmacnianiu szkliwa zębów. Wg informacji opublikowanych na początku tego roku przez National Center for Biotechnology Information, połowa światowej populacji ma niedobór witaminy D.

 

Scroll down
advertisement

W stomatologii znany jest wpływ niedoboru witaminy D na osteointegrację i niepowodzenia w implantacji natychmiastowej. Ponadto stwierdzono, że optymalna dieta bogata w witaminę D zmniejsza zapalenie dziąseł, a jej suplementacja czasie ciąży poprawia stan jamy ustnej potomstwa we wczesnym dzieciństwie.

Rola niedoboru witaminy D w podatności na zakażenia SARS-CoV-2

W wielu badaniach wykazywano, że witamina D ma korzystny wpływ na zapobieganie infekcjom bakteryjnym i wirusowym. W niedawnym badaniu przeprowadzonym przez University Hospitals Birmingham NHS Foundation Trust w Wielkiej Brytanii naukowcy przeanalizowali próbki krwi 392 pracowników służby zdrowia, testując je na obecność przeciwciał SARS-CoV-2 i ustalając stężenie witaminy D we krwi.

Okazało się, że 15,6% uczestników zakażonych SARS-CoV-2 miało niedobór witaminy D. Zauważono, że większość pracowników z niskim poziomem witaminy D pochodziła z rasy czarnej, azjatyckiej i mniejszości etnicznej. Niższy jej poziom stwierdzono u młodszych uczestników badania i mężczyzn, a także u osób z wysokim wskaźnikiem masy ciała.

Badanie sugeruje także wzrost rozwoju wykrywalnych przeciwciał SARS-CoV-2 u 72% pracowników ochrony zdrowia z niedoborem witaminy D w porównaniu z 51% bez takiego niedoboru. Uwzględniając te wyniki, naukowcy doszli do wniosku, że niższy poziom witaminy D u uczestników badania mógł zwiększyć ich podatność na wirusa.

„Zrozumienie, czy leczenie niedoboru witaminy D zmienia ryzyko COVID-19 może mieć ogromne znaczenie na poziomie lokalnym, krajowym i globalnym” – powiedział David Meltzer z University of Chicago Medicine. „Nasze badanie wykazało, że istnieje zwiększone ryzyko zakażenia COVID-19 u pracowników służby zdrowia z niedoborem witaminy D” – stwierdził współautor badania, dr David Thickett, prof. medycyny układu oddechowego w Instytucie Zapaleń i Starzenia na Uniwersytecie w Birmingham w Wielkiej Brytanii. „Nasze dane uzupełniają pojawiające się dowody z badań w Wielkiej Brytanii i na całym świecie, że osoby z ciężkim przebiegiem COVID-19 mają więcej niedoboru witaminy D niż osoby z łagodną chorobą. Wreszcie, nasze wyniki, w połączeniu z istniejącymi dowodami dodatkowo wskazują potencjalne korzyści suplementacji witaminy D u osób zagrożonych jej niedoborem lub u których wykazano niedobór, jako sposób na potencjalne złagodzenie skutków COVID-19” – dodał.

W podobnym badanie przeprowadzonym na University of Chicago Medicine w USA wzięło udział 489 pacjentów, u których poziom witaminy D został zmierzony w ciągu roku przed badaniem na SARS-CoV-2. Naukowcy odkryli, że pacjenci z nieleczonym niedoborem witaminy D, tzn. mniej niż 20 ng/ml witaminy D we krwi, prawie dwukrotnie częściej mieli dodatni wynik testu na SARS-CoV-2 w porównaniu z pacjentami, którzy nie cierpieli na niedobór tej witaminy.

„Witamina D jest ważna dla funkcjonowania układu odpornościowego i już wcześniej wykazano, że suplementacja obniża ryzyko wirusowych infekcji dróg oddechowych” – skomentował naczelny autor, dr David Meltzer, prof. medycyny Fanny L. Pritzker na Uniwersytecie w Chicago Medicine. „Nasza analiza statystyczna sugeruje, że może to dotyczyć także zakażenia COVID-19, a witamina D jest bezpieczna, opłacalna i może być szeroko stosowana” – dodał.

Suplementacja witaminy D – czy to konieczne?

Ekspert w dziedzinie farmacji, dr William Simonson z College of Pharmacy na Oregon State University w Corvallis w USA zauważył, że ponieważ SARS-CoV-2 jest nowym wirusem, związek między witaminą D a SARS jest nadal wysoce spekulatywny, podobnie jak w przypadku innych metod leczenia infekcji nim wywołanych. Uważa jednak, że za tymi spekulacjami kryje się „rozsądne uzasadnienie”.

Organy takie jak brytyjski Naukowy Komitet Doradczy ds. Żywienia, National Institute for Health and Care Excellence oraz Royal Society opublikowały niedawno raporty, w których podkreślono przestrzeganie aktualnego zalecanego dziennego spożycia witaminy D dla ogólnego stanu zdrowia i jako możliwego środka profilaktycznego przeciwko zakażeniom wirusowym. Aby utrzymać optymalny poziom witaminy D we krwi, National Health Service zaleca przyjmowanie suplementu w dawce 10 µg witaminy dziennie.

Brytyjskie badanie pt.:Vitamin D status and seroconversion for COVID-19 in UK healthcare workers who isolated for COVID-19 like symptoms during the 2020 pandemic" zostało opublikowane 6 października 2020 r. on-line w serwisie medRxiv. Amerykańskie badanie pt.: "Association of vitamin D status and other clinical characteristics with COVID-19 test results" zostało opublikowane 3 września 2020 r. on-line w JAMA Network Open.

To post a reply please login or register
advertisement
advertisement