- Austria / Österreich
- Bośnia i Hercegowina / Босна и Херцеговина
- Bułgaria / България
- Chorwacja / Hrvatska
- Czechy i Słowacja / Česká republika & Slovensko
- Francja / France
- Niemcy / Deutschland
- Grecja / ΕΛΛΑΔΑ
- Włochy / Italia
- Holandia / Nederland
- nordycki / Nordic
- Polska / Polska
- Portugalia / Portugal
- Rumunia i Mołdawia / România & Moldova
- Słowenia / Slovenija
- Serbia i Czarnogóra / Србија и Црна Гора
- Hiszpania / España
- Szwajcaria / Schweiz
- indyk / Türkiye
- Wielka Brytania i Irlandia / UK & Ireland
Ukruszenie lub złamanie zęba nie zawsze musi oznaczać jego utratę. Współczesna stomatologia daje wiele możliwości uratowania zębów, a zależą one w dużej mierze od rodzaju urazu, podczas którego doszło do uszkodzenia uzębienia.
Replantacja – drugie życie straconego zęba
Dentysta może sprawić, że ząb, który został wybity, wróci na swoje miejsce. Replantacja polega na jak najszybszym wprowadzeniu zwichniętego zęba do zębodołu. Tu liczy się czas: trzeba zgłosić się do lekarza w czasie kilku godzin. Ważny jest także sposób przechowywania zęba. „Należy go opłukać wodą i umieścić w roztworze soli fizjologicznej lub lodzie, tak by komórki ozębnej i cementu korzeniowego nie uległy odwodnieniu” – tłumaczy dr Iwona Gnach-Olejniczak, dentystka z Wrocławia. Alternatywą jest przeniesienie wybitego zęba we własnej jamie ustnej, pod językiem. Zanim dojdzie do replantacji, lekarz zbada zębodół i oczyści go, a następnie wprowadzi ząb na miejsce i przymocowując go za pomocą szynowania. Jeśli nawet ząb nie zintegruje się z systemem krwionośnym i nerwowym, nadal będzie spełniał swoją rolę jako tzw. ząb martwy. „Trzeba go będzie wówczas przeleczyć kanałowo, wzmocnić wkładem korzeniowo-koronowym i dbać ze zdwojoną siłą” – dodaje ekspert. Trzeba się liczyć z tym, iż po kilku latach dojdzie do resorpcji korzenia i ząb trzeba będzie zastąpić implantem.
Implantacja – idealne odwzorowanie natury
Jeśli nie ma szans na błyskawiczną wizytę u dentysty albo wyłamany ząb jest uszkodzony i nie nadaje się do replantacji, najlepsza będzie implantacja, czyli odtworzenie brakującego zęba za pomocą technologii. Implant, czyli tytanowa śruba wprowadzona w kość szczęki, będzie „udawać” korzeń. Tak doskonale, że po 3-6 miesiącach organizm całkowicie zintegruje się z wszczepionym implantem, a połączona z nim korona porcelanowa będzie stabilna jak prawdziwy ząb. „Ważne jest, by uzupełnienie protetyczne umieszczone na implancie do złudzenia przypominało naturalne uzębienie, żeby było wręcz identyczne pod względem koloru, kształtu i przezierności. Tylko wtedy zapomnimy o tym, że straciliśmy ząb” – podkreśla ekspert. Jako nadbudowy implantoprotetyczne najlepiej sprawdzają się korony z tlenku cyrkonu i ceramiki.
Protetyka – własny korzeń i nowa korona
Jeśli ząb się złamał, ale nie uszkodził korzenia, nie trzeba usuwać korzenia, wystarczy przeleczyć go kanałowo i wzmocnić metalowym lub cyrkonowym wkładem. Na takim korzeniu osadza się koronę protetyczną. „To już nie te czasy, że leczenie kanałowe trwa wiele tygodni. Dziś to z reguły jedna wizyta, podczas której lekarz może posługiwać się mikroskopem, radiowizjografią czy laserem po to, by od razu oczyścić, zdezynfekować i wypełnić kanały korzeniowe” – wyjaśnia dr Gnach-Olejniczak. Po leczeniu kanałowym pacjent wraca do domu z tzw. koroną tymczasową. Dzięki niej można normalnie żyć, pracować i spotykać się z ludźmi, czekając na właściwy ząb wykonany z porcelany. Dentysta potrzebuje ok. 1-2 tygodni, żeby najpierw zaprojektować dopasowany do korzenia wkład wzmacniający (koronowo-korzeniowy), a potem stworzyć ostateczną koronę protetyczną, która zastąpi utracony ząb.
Bonding – szybka odbudowa zęba ukruszonego
Nie każdy uraz kończy się złamaniem lub wybiciem zęba. Może dojść jedynie do ukruszenia kawałek siekacza. „Jeśli ukruszenie nie uszkodziło miazgi, wystarczy ząb odpowiednio opracować i wypolerować, a następnie połączyć z odbudową kompozytową, czyli bondingiem. Taki zabieg wykonuje się bezpośrednio na fotelu dentystycznym podczas jednej wizyty” – mówi dentystka. Materiały kompozytowe nowej generacji łączą się z zębem za pomocą siły adhezji, bez potrzeby nawiercania i tworzenia w nim zaczepów. „Nie chłoną tak szybko barwników z pożywienia, jak materiały starego typu, są też wysoko polerowalne, dzięki czemu lepiej naśladują szkliwo” – dodaje. Ważne: licówki i nadbudowy z bondingu są trwałe, o ile pacjent nie cierpi na bruksizm, czyli nawykowe zgrzytanie zębami. Dlatego przed nałożeniem bondu lekarz sprawdza zgryz i stawy skroniowo-żuchwowe i ewentualnie stosuje równolegle leczenie bruksizmu za pomocą specjalnych szyn zakładanych na noc, które zmieniają nawyki pacjenta i zabezpieczają zęby przed dalszym odkruszaniem.
źródło: Unident Union Dental Spa
pon. 29 kwietnia 2024
6:30 (CET) Warsaw
Root caries: The challenge in today’s cariology
wto. 30 kwietnia 2024
7:00 (CET) Warsaw
Neodent Discovery: Neoarch Guided Surgery—from simple to complex cases
pią. 3 maja 2024
7:00 (CET) Warsaw
Osseointegration in extrēmus: Complex maxillofacial reconstruction & rehabilitation praeteritum, praesens et futurum
śro. 8 maja 2024
2:00 (CET) Warsaw
You got this! Diagnosis and management of common oral lesions
pią. 10 maja 2024
2:00 (CET) Warsaw
Empowering your restorative practice: A comprehensive guide to clear aligner integration and success
pon. 13 maja 2024
3:00 (CET) Warsaw
CREATING MORE PRACTICE TIME THROUGH EFFICIENCY: IMPROVED ACCURACY AND DELEGATION
pon. 13 maja 2024
7:00 (CET) Warsaw
To post a reply please login or register