DT News - Poland - 6 sposobów na próchnicę

Search Dental Tribune

6 sposobów na próchnicę

Unident Union Dental Spa

Unident Union Dental Spa

czw. 18 grudnia 2014

ratować

Próchnica zyskała miano najczęściej występującej choroby przewlekłej świata. Cierpi na nią aż 80% ludzi na całym świecie. Do jej rozwoju potrzebne są 4 czynniki: bakterie, cukry, podatne zęby i czas.

Podstawą ochrony przed próchnicą jest regularne usuwanie płytki nazębnej. Bakterie próchnicotwórcze – niewielka część z ponad 300 gatunków drobnoustrojów żyjących w jamie ustnej – wchodzą w skład miękkiego osadu, tworzącego się na zębach z resztek jedzenia, składników śliny i nabłonka. Bakterie zalegają na zębach i niszczą ich tkanki, ponieważ żywiąc się resztkami węglowodanowymi, produkują destrukcyjne dla zębów kwasy. „Dojrzała płytka nazębna powstaje w ciągu kilku-kilkunastu godzin, zatem dokładne szczotkowanie zębów 2 razy dziennie zwiększa szanse na uniknięcie próchnicy” – mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak, lekarz dentysta z wrocławskiej kliniki Unident Union Dental Spa. Dodaje, że oprócz używania szczoteczki, należy dbać o higienę przestrzeni międzyzębowych, stosując nici i szczoteczki interdentalne, a także oczyszczać język i wnętrze jamy ustnej (dziąsła, wewnętrzną stronę policzków) za pomocą specjalnych skrobaczek. „Wszędzie tam bytują bakterie, produkujące kwasy i niszczące tkanki zębów” – dodaje dentystka. Podatność na próchnicę zależy również od ilości i składu śliny. Dlatego przy anomaliach należy ją skontrolować.

Nie jest możliwe usunięcie 100% płytki nazębnej. A ta, zalegając w trudnodostępnych miejscach, zmineralizuje się i zamieni w twardy kamień nazębny. Taki kamień to także idealne środowisko dla rozwoju bakterii, zwłaszcza że nie można go usunąć przy pomocy domowej szczoteczki do zębów. Dr Iwona Gnach-Olejniczak zaleca, by 2 razy do roku w gabinecie usuwać kamień dokładnie ze wszystkich zagłębień, także spod linii dziąseł. „Takie jest ogólne zalecenie Światowej Organizacji Zdrowia w ramach zapobiegania próchnicy i chorobom przyzębia” – dodaje. Okazuje się jednak, że są przypadki, gdy trzeba wykonywać skaling częściej. „Osoby o specyficznym składzie śliny powinny się zgłaszać na higienizację jamy ustnej nawet co 1-3 miesiące” – zaznacza.

Samo usuwanie kamienia nie wystarczy, by ustrzec się próchnicy. Ponieważ po zabiegu szkliwo jest porowate, szybko „łapie” wszelkie zanieczyszczenia i staje się znów siedliskiem dla bakterii. Dlatego po skalingu należy standardowo przeprowadzić zabieg polerowania szkliwa. Perfekcyjne wygładzenie powierzchni zębów wymaga czasu i zaangażowania personelu medycznego, ale warto. „Taki zabieg jest świetną profilaktyką antypróchnicową” – podkreśla ekspert. Do polerowania używa się specjalnych past polerskich, dziesiątek szczotek. Wszystko po to, by uzyskać perfekcyjną gładkość.

Odpowiednio dawkowany fluor wzmacnia zęby i poprawia mineralizację szkliwa, dzięki czemu zmniejsza się ich podatność na próchnicę. Jony fluoru tworzą na powierzchni szkliwa fluoroapatyty. Struktury te wbudowują się w szkliwo i wzmacniają je. Fluoryzacja w gabinecie stomatologicznym polega na wcieraniu w zęby różnego rodzaju roztworów fluorkowych. „Chodzi o to, by utwardzić szkliwo we wszelkich zagłębieniach i szczelinach zębów, gdzie lubią rozwijać się bakterie” – tłumaczy dentystka. Równowaga mineralna wymaga, aby w organizmie obecna była odpowiednia ilość fluoru. Szkodliwy może być zarówno nadmiar, jak i niedobór. Najlepiej, jeśli skonsultuje się sposób dbania o zęby z lekarzem dentystą. Nie wolno samodzielnie stosować suplementacji fluorem, ponieważ zbyt wysokie dawki mogą być dla organizmu toksyczne.

Do rozwoju próchnicy niezbędny jest cukier i nie chodzi tu wyłącznie o słodycze. Zębom szkodzą także częste posiłki zawierające tzw. złe węglowodany, czyli np. białe pieczywo, chipsy, produkty z mąki pszennej. Węglowodany takie wywołują szybki spadek pH w jamie ustnej, co sprzyja demineralizacji szkliwa. „Przyjmuje się, że obniżony poziom pH utrzymuje się przez ok. 1 godz. po zjedzeniu posiłku węglowodanowego. Częste spożywanie takich produktów powoduje, że w jamie ustnej długo utrzymuje się środowisko sprzyjające rozwojowi próchnicy” – wyjaśnia stomatolog. Wysoko przetworzone produkty węglowodanowe mają dodatkowo lepką konsystencję, przez co przyklejają się do zębów i dłużej zalegają w bruzdach i między zębami. W efekcie próchnica dewastuje uzębienie. Warto więc płukać jamę ustną po posiłku wodą, żuć gumę (tylko przez kilka minut po posiłku). I włączyć do diety tzw. dobre węglowodany – surowe warzywa i owoce, produkty z mąki pełnoziarnistej, brązowy ryż, warzywa strączkowe.

Posiadacze zębów zdrowych, które nie zostały w najmniejszy nawet sposób zaatakowane przez próchnicę, mogą lakować bruzdy. W ten sposób anatomiczne zagłębienia będą chronione przed działaniem bakterii. Najczęściej lakuje się zęby w kilka miesięcy po ich wyrżnięciu. Można także lakować zęby w niewielkim stopniu dotknięte próchnicą, zabezpiecza się wtedy tylko te bruzdy, które nie zostały zaatakowane przez bakterie. „Kluczowe dla bezpieczeństwa lakowanych zębów jest regularne sprawdzanie szczelności laku podczas wizyt kontrolnych i jego uzupełnianie w razie potrzeby” – ostrzega dr Iwona Gnach-Olejniczak. Absolutnie nie wolno zapomnieć o kontroli lakowanych zębów. Pod nieszczelnym lakiem może się rozwijać próchnica, która nieleczona zagraża wieloma komplikacjami, nawet koniecznością leczenia kanałowego włącznie.
 

To post a reply please login or register
advertisement
advertisement