DT News - Poland - Drukowane implanty z PW pomagają w odbudowie kości

Search Dental Tribune

Drukowane implanty z PW pomagają w odbudowie kości

pon. 18 stycznia 2016

ratować

Badacze z Warszawy opracowali nowatorski, rozpuszczający się stopniowo w ciele implant drukowany w 3D, który pomaga w naprawie uszkodzeń kości. Rozwiązanie wykorzystano już w operacjach psów. Niewykluczone, że wkrótce bioimplanty posłużą do leczenia ludzi.

Poważne uszkodzenia kości mogą powstawać w wyniku np. nowotworów czy wypadków. Częstym rozwiązaniem stosowanym u ludzi było dotąd wszczepienie w miejsce uszkodzonej kości metalowego implantu. Implant ten jednak musiał już pozostać w ciele do końca życia. W przypadku zwierząt poważniejsze uszkodzenie kości, np. w łapie kończyło się zwykle amputacją kończyny.

Tymczasem badacze z Wydziału Inżynierii Materiałowej Politechniki Warszawskiej opracowali bioimplant – rozwiązanie, które pomaga w odbudowie uszkodzonej tkanki kostnej. To drukowane na drukarce 3D polimerowe i porowate niczym pumeks rusztowanie. Na nim – po wszczepieniu do ciała – narastać mogą komórki tkanki kostnej pacjenta, stopniowo odbudowując kość. Dr inż. Barbara Ostrowska z WIM PW zaznacza: „Rusztowanie wykonane jest z materiałów biodegradowalnych. Po pewnym czasie: od 6 do 24 miesięcy w zależności od użytych materiałów implant się rozpuści”. Jak wyjaśnia badaczka, do tego czasu komórki tkanki kostnej powinny już zająć miejsce implantu i naprawić uszkodzenie.

Dr Ostrowska podkreśla, że rozwiązanie jest „szyte na miarę”. Zwykle jest tak, że lekarz zwraca się do naukowców, dostarcza obraz z tomografii komputerowej, a badacze za pomocą specjalistycznego oprogramowania opracowują kształt implantu. Następnie drukują go na drukarce 3D. „Drukarka pozwala na wytworzenie praktycznie dowolnego w kształcie rusztowania. Możemy najpierw zaprojektować, a następnie wytworzyć rozwiązanie, które będzie się charakteryzowało wybraną, dopasowaną do pacjenta geometrią zarówno wewnętrzną, jak i zewnętrzną” – mówi PAP doktorant WIM PW Adrian Chlanda. „Na razie skupiliśmy się na rynku weterynaryjnym. Mamy za sobą 4 przeprowadzone operacje na psach. Były to sytuacje nowotworu tkanki kostnej” – dodaje. Zaznacza, że od czasu przeprowadzenia tych operacji minęło dopiero pół roku, więc naukowcy dopiero czekają na długofalowe efekty tej nowatorskiej terapii.

Na razie implant jest dostępny na rynku, ale można go stosować tylko w leczeniu zwierząt. Badacze zabiegają jednak o to, by ich rozwiązanie można było stosować również u ludzi. „Żeby jednak wprowadzić ten sam produkt na rynek dla ludzi, musimy przeprowadzić badania kliniczne. Są one bardzo drogie i czasochłonne” – mówi dr Ostrowska. Zapewnia jednak, że jej zespół zabiega o środki na takie badania. „To nowatorskie rozwiązanie, które wynikło z połączenia wiedzy z zakresu inżynierii materiałowej, medycyny, a także druku 3D” – kończy dr Ostrowska.

Rozwiązanie wypracowano w ramach projektu BIOIMPLANT. W 2014 r. po zakończeniu projektu na PW powołano spółkę – Spin off Materials Care, która zajęła się wprowadzeniem rozwiązania na rynek.

źródło: PAP Nauka w Polsce
 

To post a reply please login or register
advertisement
advertisement