DT News - Poland - Pierwszy w Polsce „panic button”

Search Dental Tribune

Pierwszy w Polsce „panic button”

czw. 24 lipca 2014

ratować

Ponad połowa Polaków panicznie boi się dentysty. Źródłem strachu są złe doświadczenia z przeszłości i widmo bólu. Teraz można nad tym zapanować. W katowickim Dentim Clinic pacjenci podczas zabiegu mogą wcisnąć specjalny guzik tzw. "panic button" wstrzymując pracę wiertła. Jest to pierwsze tego typu urządzenie w kraju, które pozwala pacjentowi kontrolować zabieg i reagować w momencie, kiedy odczuwa on zbyt silny stres.

 Jeśli podczas borowania pacjent wystraszy się pracy wiertła, może je sam wyłączyć. W jednej z katowickich klinik stomatologicznych testowany jest Dental Button – urządzenie, które umożliwia pacjentowi samodzielne zatrzymanie pracy wiertła, np. w momencie silnego stresu.

„Wielu pacjentów w fotelu przeżywa niewyobrażalny stres, który można porównać z lękiem wysokości lub lękiem przed pająkami. Towarzyszą mu: szybkie bicie serca, skurcze mięśni, problemy z oddychaniem, a nawet halucynacje. Z „panic button” w dłoni pacjent może samodzielnie kontrolować zabieg i jeśli poczuje, że stres jest zbyt silny, przerwać go” – wyjaśnia lek. dent. Wojciech Fąferko z Dentim Clinic w Katowicach, który sprowadził do Polski tę technologię.

Z takiego rozwiązania korzystają już m.in. gabinety w Nowym Jorku, Detroit i Los Angeles. Katowicki Dental Button jest pierwszym tego typu rozwiązaniem w Polsce. Nagłe naciśnięcie guzika przez pacjenta w czasie zabiegu zatrzymuje pracę m.in. wiertła lub skalera ultradźwiękowego, który usuwa kamień nazębny. Takie rozwiązanie daje pacjentom kontrolę nad zabiegiem, ale także nad samym lekarzem, postrzeganym często jako źródło bólu. Zdaniem twórców urządzenia, fakt ten sprawia, że lęk pacjentów zostaje zredukowany nawet o 50-80%.

„Guzik spełnia rolę czysto psychologiczną i wbrew pozorom, pacjenci rzadko go naciskają, nawet ci cierpiący na dentofobię, czyli skrajny lęk przed dentystą. Daje on jednak poczucie kontroli i władzy nad tym, co robi dentysta z naszymi zębami. Pacjent wie, że może sam, w każdej chwili i bez tłumaczenia się przerwać zabieg, a tym samym oszczędzić sobie dalszego stresu i bólu” – wyjaśnia dr Fąferko. „Urządzenie to włącza pacjenta w zabieg, staje się on nie tylko jego podmiotem, ale także osobą sterującą, jednym z decydentów. Z psychologicznego punktu widzenia współuczestniczy on w zabiegu, decyduje o tym, czy boli, czy nie. Może w każdej chwili jednym przyciśnięciem zarządzić przerwę w zabiegu” – dodaje dentysta.

Sama technologia została opracowana w USA ponad 30 lat temu i od tego czasu wykorzystywana jest wśród pacjentów, u których konieczne jest podawanie morfiny. Przy pomocy specjalnego guzika mogą oni samodzielnie dozować swoje dawki leku przeciwbólowego. W stomatologii rozwiązanie to stosowane jest dopiero od kilku lat. Jego twórcą jest dentysta Michael Edwards.

To post a reply please login or register
advertisement
advertisement