DT News - Poland - Zęby "na baczność"

Search Dental Tribune

Zęby "na baczność"

wto. 11 października 2011

ratować

Nierówne zęby czy przerwy między nimi to nie problem. Dzięki aparatowi ortodontycznemu wadę zgryzu można wyeliminować w każdym wieku.

Prostowanie to nie tylko moda, ale i konieczność, bo krzywe zęby mają wpływ na ogólny stan zdrowia. Decyzja o udaniu się do ortodonty zazwyczaj podejmowana jest ze względów estetycznych. Tymczasem źle ustawione uzębienie to nie tylko defekt urody. Krzywe zęby są bardziej narażone na próchnicę, bo trudniej je czyścić. Co więcej, wada zgryzu może powodować zaburzenia w pracy stawów skroniowo-żuchwowych oraz nadmierne ścieranie powierzchni zębów podczas jedzenia.

Najpierw leczenie
Zanim założony zostanie aparat ortodontyczny, konieczne jest wyleczenie wszystkich ubytków, a jeśli zęby są ciasno ułożone lub zachodzą na siebie – także usunięcie jednego lub kilku z nich. Niezbędne jest też zrobienie „odcisku” zgryzu, na którego podstawie powstanie gipsowy odlew służący do wykonania aparatu. Po przygotowaniu modelu, trzeba jeszcze zrobić zdjęcie rtg zębów. Warto też sfotografować uśmiech, żeby później obserwować postępy w leczeniu i zmiany w wyglądzie. Dopiero po tych przygotowaniach ortodonta może założyć aparat. Sam proces jego mocowania jest bezbolesny, ale przez kilka kolejnych dni można odczuwać pewien dyskomfort.

Jaki aparat dla kogo?
Istnieją dwa podstawowe rodzaje aparatów na zęby – stałe i ruchome. Te, które można na kilka godzin dziennie zdejmować zaleca się dzieciom między 4. a 12. r.ż. Aparaty, które trzeba nosić bez przerwy zakłada się nastolatkom i dorosłym. „Zamki – najbardziej widoczna część aparatu – wykonywane są z różnych materiałów, np. metalu, porcelany albo kryształu. Te najmniej rzucające się w oczy klamry, z kryształu i porcelany, są najdroższe. Aby zmniejszyć koszty, można na przednich zębach założyć zamki mniej widoczne, a na pozostałych metalowe” – wyjaśnia lekarz dentysta Małgorzata Muszyńska, specjalista ortodonta z poznańskiego Centrum Stomatologicznego Candeo. Można też zastosować aparat lingwalny – praktycznie niewidoczny, bo zamki mocowane są po wewnętrznej stronie zębów.

Założenie aparatu to dopiero początek
Noszenie aparatu większości osób nie sprawia bólu. W trakcie kuracji pacjent mieć natomiast wrażenie, że zęby są lekko ruchome. Nieprzyjemne uczucie pojawia się, zwłaszcza na początku, podczas jedzenia. „Dlatego w początkowej fazie leczenia zalecamy, by wybierać przede wszystkim produkty miękkie i rozdrobnione. Wprawy nabiera się szybko i po pewnym czasie można jeść już prawie wszystko” – mówi Małgorzata Muszyńska. „Na czas leczenia najlepiej zrezygnować z twardych produktów, takich jak orzechy czy czekolada i wyjątkowo lepkich lub ciągnących się słodyczy oraz gumy do żucia, które mogą powodować odklejanie się aparatu” – dodaje.

Noszenie na zębach stałego aparatu wymaga szczególnego dbania o higienę jamy ustnej, bowiem resztki pokarmów osadzają się na zamkach, a to nie tylko nieestetycznie wygląda, ale też sprzyja próchnicy. Części osób wystarcza tradycyjna szczoteczka, jednak można też kupić specjalne szczoteczki i inne przybory, które ułatwiają czyszczenie przestrzeni wokół zamków.

Leczenie wady zgryzu trwa średnio 2-3 lata. „W tym czasie należy co miesiąc odwiedzać ortodontę. W trakcie wizyt kontrolnych specjalista reguluje napięcie metalowego łuku łączącego zamki na zębach. Zaniedbanie tych wizyt może zniweczyć dotychczasowe efekty – wyjaśnia dentysta Małgorzata Muszyńska, specjalista ortodonta. Warto też pamiętać, że zdjęcie aparatu nie oznacza zakończenia leczenia. Konieczne jest utrwalenie efektów poprzez noszenie aparatu retencyjnego.

Dziś srebrne lub przezroczyste zamki na zębach nikogo nie dziwią, a aparaty ortodontyczne noszą nie tylko dzieci, ale także dorośli. Dzięki pomocy specjalistów można odwrócić praktycznie wszystkie błędy natury oraz własne zaniedbania i odnieść sukces w staraniach o nieskazitelny uśmiech.
 

To post a reply please login or register
advertisement
advertisement