Zęby z gwarancją

Najczęściej dentyści udzielają gwarancji na 1-2 lata. Zdarzają się także gwarancje dożywotnie, np. na kosztowne leczenie implantologiczne. Te ostatnie dają możliwość serwisowania implantów na całym świecie. Korzystają na tym obie strony, jednak gwarancja warunkowana jest wieloma czynnikami, np. koniecznością utrzymania higieny na właściwym poziomie. W przypadku niedotrzymania warunków gwarancji, można ja stracić.

Źle wykonana proteza, wypełnienie lub leczenie kanałowe to podstawa do reklamowania usługi – informuje Ministerstwo Sprawiedliwości. W praktyce oznacza to, że każdy pacjent może zażądać od dentysty bezpłatnej naprawy wady w ciągu roku od wykonania leczenia lub wymiany. Jeśli lekarz odmawia, można domagać się zwrotów kosztu leczenia.

Polskie gabinety idą jednak o krok dalej. Większość placówek stomatologicznych w Polsce wprowadza dobrowolne gwarancje trwające nawet dłużej niż 1 rok. Powodem jest fakt, iż Polacy nie dbają o zęby. Obecnie aż 60% reklamacji i napraw to efekt zaniedbań ze strony pacjentów – wynika z wyliczeń Dentim Clinic z Katowic. Gwarancja jasno określa zasady, w oparciu o które można zgłaszać reklamację, a także sytuacje, w której dentysta nie podejmie się bezpłatnej naprawy.

„Jeśli gwarancja wymaga wizyt kontrolnych, a pacjent się im nie poddaje albo nie podejmuje leczenia zębów sąsiadujących z wypełnieniem, w wyniku czego uszkodzona zostaje wypełnienie, wtedy może stracić możliwość dalszego korzystania z gwarancji .W przypadku protez istnieje aż 12 sytuacji, w których gwarancja nie ma zastosowania, są to np. przebarwienia protezy powstałe od palenia papierosów, zaniedbania higieniczne, uszkodzenia mechaniczne i powypadkowe, a także choroby, które mają wpływ na stan jamy ustnej, w tym cukrzyca i osteoporoza” – wylicza lekarz dentysta Wojciech Fąferko z Katowic. „Gwarancja wymusza więc na pacjencie nie tylko konieczność dbania o pracę stomatologiczną, zgłaszania problemów zdrowotnych w wywiadzie, ale także konieczność regularnych wizyt, w czasie których można na bieżąco likwidować ewentualne uszkodzenia i wady” – dodaje.

Coraz bardziej dostępny staje się globalny serwis na implanty. Z takiego rozwiązania powszechnie korzystają już gabinety w USA i Niemczech, gdzie koszty leczenia i późniejszych napraw są nawet 10 razy wyższe niż w Polsce. Szacuje się, że w Polsce gwarancję na leczenie znaleźć można już w niemal 40% prywatnych gabinetów. Objęte nią jest przede wszystkim kosztowne leczenie z zakresu protetyki, stomatologii estetycznej, endodoncji i implantologii. W przypadku implantów coraz częściej spotyka się gwarancje dożywotnie.

„Dożywotnia gwarancja to dodatkowa opcja, dostępna w coraz większej liczbie gabinetów. Producent udziela najczęściej gwarancji jedynie na materiał – implant i to wyłącznie na ściśle określony czas. Zaletą tej gwarancji jest możliwość serwisowania implantu na całym świecie” – wyjaśnia Wojciech Fąferko.

Dzięki zębom z gwarancją korzyścią jest dłuższy czas, w którym można serwisować ewentualną wadę. W przypadku wypełnień możliwa jest nawet 5-letnia gwarancja, warunkiem jednak jest stan zdrowia pozostałych zębów – muszą być wyleczone w momencie zakładania wypełnienia. W przypadku wkładów koronowo-korzeniowych gwarancja udzielana jest nawet na rok, jeśli jednak w czasie oddawania wkładu pacjent ma ubytki, gwarancja mu nie przysługuje. W przypadku najpopularniejszych protez akrylowych obowiązuje gwarancja 2-letnia, a tylko na protezę górną – 3-6 miesięcy. Na najdłuższy czas gwarancji mogą liczyć pacjenci z uzupełnieniami porcelanowymi (licówkami i koronami) – tutaj obowiązuje aż 5-letnia gwarancja, jeśli natomiast w momencie założenia uzupełnienia pacjent ma braki w uzębieniu otrzymuje gwarancję tylko na 12 miesięcy.

W przypadku prac protetycznych dentyści zastrzegają: gwarancje obejmują wyłącznie wady fizyczne produktów. Nie są nią objęte wady powstałe w wyniku niewłaściwego użytkowania i zaniedbań. Wadę pracy protetycznej trzeba także zgłosić do 30 dni od jej oddania przez gabinet, w przeciwnym razie pacjent traci uprawnienia wynikające z gwarancji.

„Takie obostrzenia są konieczne, ponieważ większość reklamacji obejmuje przypadki, w których pacjent sam uszkodził pracę dentysty lub naruszył ją inny lekarz. Mając gwarancję, mamy także pewność, że pacjent będzie kontrolował stan swojego uzębienia w jednym gabinecie, nie doprowadzając do ponownych zaniedbań” – dodaje dr Fąferko.