Kłopoty z zębami… na nartach

Ból zęba może być tak intensywny, że będzie utrudniał normalne funkcjonowanie. Barodontalgia to zespół dolegliwości bólowych uzębienia, mający związek z ciśnieniem. „Ból to sygnał, że we wnętrzu zęba uwięzione są przestrzenie powietrzne, które nie mogąc wyrównać ciśnienia, wywołują nacisk na tkanki zębowe” – wyjaśnia dr Iwona Gnach-Olejniczak, lekarz dentysta z kliniki Unident Union Dental Spa z Wrocławia. Wg eksperta, przestrzenie powietrzne mogą występować pod nieprawidłowo założonymi wypełnieniami ubytków. „Silny i nagły ból przy zmianie ciśnienia to z reguły objaw stanu zapalnego miazgi, zatok szczękowych, a także ropnia okołozębowego. Może to być też znak, że ząb leczony kanałowo nie został prawidłowo przeleczony lub że korona czy most protetyczny są nieszczelne” – wyjaśnia dr Gnach-Olejniczak.

Jeśli mroźne powietrze podczas oddychania ustami wywołuje przeszywający ból zębów, to oznaka nadwrażliwości. „Zęby zaczynają reagować bólem na czynniki termiczne, gdy mają odsłonięte szyjki zębowe lub starte szkliwo na powierzchniach siecznych i żujących” – mówi dentystka. Ponieważ ząb nie jest chroniony przez szkliwo, bodźce docierają do unerwionej zębiny. Przyczyną odsłonięcia szyjek zębowych jest najczęściej stan zapalny dziąseł i nieusunięty kamień zalegający pod dziąsłami. Nadwrażliwości sprzyja zła dieta, bogata w produkty mączne i cukry oraz spożywanie słodzonych napojów gazowanych. „Ból zębów na mrozie może sygnalizować także bruksizm, czyli nawykowe zgrzytanie zębami, objawiające się zwłaszcza podczas snu” – podkreśla ekspert. Po powrocie z ferii warto umówić się na konsultację, która określi, co jest przyczyną wrażliwości zębowej. Lekarz może zalecić leczenie stanu zapalnego dziąseł, skaling, terapię odwrażliwiającą. W przypadku bruksizmu zastosuje aparat, który trzeba zakładać na noc, by zatrzymać odruch zgrzytania. Lekarz powinien także ustalić przyczynę nawyku (wada zgryzu, niedopasowane korony i mosty, stres, zła dieta, pasożyty).

Nawet najlepszy narciarz może mieć pecha. Czy wiesz, że nawet jeśli stracisz ząb w wyniku narciarskiej kolizji, możesz go uratować? Liczy się tutaj czas. Replantacja polega na jak najszybszym wprowadzeniu zwichniętego zęba do zębodołu. Masz kilka godzin, by dotrzeć do lekarza. „Ząb należy obmyć wodą i umieścić w śniegu lub lodzie. Chodzi o to, by komórki ozębnej i cementu korzeniowego nie uległy odwodnieniu” – tłumaczy dr Iwona Gnach-Olejniczak. Można też przetransportować wybity ząb we własnej jamie ustnej (pod językiem). Zanim dojdzie do replantacji, lekarz zbada zębodół i oczyści go, a następnie wprowadzi ząb na miejsce, przymocowując go za pomocą szynowania. Jeśli wyłamany ząb jest uszkodzony i nie nadaje się do replantacji, trzeba go odtworzyć. Implant zastąpi korzeń, kość szczęki zintegruje się z wszczepionym implantem, a połączona z nim korona porcelanowa będzie stabilna jak prawdziwy ząb. Jeśli ząb złamał się, ale nie uszkodził korzenia, to wystarczy przeleczyć korzeń kanałowo i wzmocnić go wkładem. Na nim lekarz dentysta zaprojektuje i zamontuje koronę protetyczną.

Na podst.: informacja prasowa

 

Tagi: